Agresja jako popęd jest wrodzoną energią potrzebną do realizacji potrzeb. |
Autor: Agnieszka Ryss - psychoterapeuta, psycholog |
Już od pierwszych miesięcy życia niemowlę okazuje pobudzenie wywołane głodem, uciskiem lub jego brakiem, dotykiem, chłodem. Gryzie i krzyczy, by komunikować swoje potrzeby, a następnie – by nawiązać relację z matką. Agresja pobudza żucie i gryzienie, co sprzyja samodzielnemu jedzeniu.
W następnej fazie rozwojowej dziecko wyraża złość poprzez bałaganienie, brudzenie, zatrzymywanie dla siebie, ale także dokuczanie i sprawianie przykrości. Uczy się doznawania złości, okazywania jej innym, a przez to, określania swoich stanów emocjonalnych, także poprzez oczekiwanie na reakcję otoczenia. Dziecko chce „być panem”, ale jednocześnie w rzeczywistości doznaje frustracji, jego oczekiwania nie zawsze będą spełnione - to bardzo ważne doświadczenie, które tworzy wzorce późniejszego radzenia sobie z przegrywaniem, otrzymywaniem gorszej oceny, czy nie wybraniem do drużyny sportowej.
Jednocześnie, aby dążyć do celu dziecko potrzebuje swojej agresji, jej siły i determinacji, agresja pomaga mu w usuwaniu przeszkód, osiąganiu celu. Wraz z rozwojem agresja kanalizuje się i przekształca w działanie, jej pozbawiona niszczącego aspektu postać jest niezbędna w rywalizacji w sporcie i innych aktywnościach fizycznych.
W kolejnym okresie rozwojowym dziecko doskonali umiejętność wyrażania uczuć słowami – także złości, co przeradza się w możliwość dyskutowania, przekonywania, obrony swojego zdania i rozwiązywania problemów poprzez mówienie. Kiedy dziecko osiągnie kontrolę nad agresją może ją wyrażać poprzez działanie, mówienie i myślenie.
Aby zdobyć tę umiejętność dziecko potrzebuje przede wszystkim więzi z rodzicami i innymi ważnymi dorosłymi, którzy pokazują i uczą jak kontrolować agresję, oceniać sytuacje społeczne i dostosować sposób wyrażania uczuć do sytuacji. Agresja niejednokrotnie jest niezbędna do obrony siebie, ale dziecko musi nauczyć się, kiedy zachodzi konieczność obrony przez działanie (atak, ucieczka), a w jakich sytuacjach warto zaprotestować słowami, czy też zachować swoje uczucie złości w myślach, by nie spowodować jeszcze gorszych następstw.
Rozwój tej umiejętności jest możliwy w domu, gdzie szanuje się wzajemnie swoje uczucia, kiedy od małego dziecko może zaprotestować przed niemiłą dla niego sytuacją i jednocześnie respektuje takie same prawa rodziców.
Gdy rodzice potrafią opanowywać własną złość wobec dziecka, to łatwiej uczy się ono jak poskramiać swoją agresję, by nie tracić miłości rodziców. Siła i stałość miłości rodziców, mimo gniewania się na dziecko, objawia się w tym, że nie wykorzystują oni swojej przewagi, by upokorzyć lub zranić dziecko (fizycznie, psychicznie). Wówczas dzieci chcą opanowywać swoją złość, by stać się takimi „dużymi” jak ich kochani i podziwiani rodzice.